16 października br. po raz kolejny Dekanalny Instytut Kultury Prawosławnej w Siemiatyczach z okazji Dnia Edukacji Narodowej zorganizował Dzień Nauczyciela.
Uroczystości na prośbę nauczycieli odbyły się w godzinach popołudniowych i rozpoczęły się Molebnem w cerkwi świętych Apostołów Piotra i Pawła w Siemiatyczach. Nabożeństwo w intencji wszystkich pracowników Oświaty odprawione zostało przez wizytatorów religii prawosławnej Diecezji Warszawsko-Bielskiej: ks. prot. Sławomira Chwojko i ks. prot. Andrzeja Busłowskiego. Z cerkwi uczestnicy udali się do sali parafialnej gdzie przy herbatce wysłuchali wspaniałego referatu dr Lilli Busłowskiej na temat „Istota wychowania w prawosławnej myśli pedagogicznej”. O problemach wychowawczych coraz częściej słyszymy nie tylko od nauczycieli, ale także i rodziców. Jak zauważyła prelegenta na początku swojego wystąpienia: „Termin wychowanie obejmuje wiele obszarów. Dotyczy bowiem procesu i zasad wychowania, metod i zadań, roli wychowawcy i problemów współczesnego młodego człowieka, oraz środowiska wychowawczego, ale przede wszystkim dotyczy celów i wartości wychowania bez świadomości których nie jest możliwe podjęcie wysiłków wychowawczych. Pytanie o to jak wychowywać stawiają zarówno wychowawcy jak i rodzice. Prawosławnemu chrześcijaninowi odpowiedzi udziela Ewangelia, nauka Kościoła i Tradycja Święta. Kolejne stawiane pytanie to pytanie o metody wychowania – ich przykład i wzór podaje Pan Nasz Jezus Chrystus. Wreszcie stawia się kolejne pytanie o wartości i cele i to pytanie o aksjologiczne problemy współczesnej pedagogiki jest podejmowane coraz częściej. Wiąże się ono nie tylko z rozwojem pedagogiki jako nauki ale także z przemianami społeczno-gospodarczymi współczesnego świata, zapoczątkowanymi w 1989 roku.
Nowa cywilizacja spowodowała zmiany nie tylko zewnętrznych warunków życia ludzi, ale stała się przyczyną wewnętrznej przemiany człowieka, jego zachowań w sferze moralnej, religijnej. Pluralizm obok wielu nowych możliwości rozwoju jednostki niesie także różnorodne zagrożenia.
Skutkiem oddziaływania mass mediów na odbiorcę jest wpływ na jego sposób życia i myślenia, a więc na kryteria wartościowania. Człowiek chce sam decydować o wartościach i normach, chce bardziej kierować się własnymi wyborami. Dobro albo zło jest uważane za sprawę umowną. Pojęcie dobra rozumiane jest jako kategoria podrzędna wobec kategorii użyteczności w skali jednostki lub skali społecznej (…)
Zatem pytanie o istotę wychowania jest pytaniem o wartości, z którymi się utożsamiamy. Negacja potrzeby budowania ideałów wychowawczych jest próbą ucieczki przed odpowiedzialnością za faktyczny stan edukacji i wychowania(…)
Dr Lilla Busłowska zwróciła uwagę na szczególną rolę nauczyciela w procesie wychowawczym. „Powołanie nauczyciela, w świadomości chrześcijańskiej, postrzegane jest w aspekcie sensu życia człowieka. Trud podejmowany przez prawosławnego wychowawcę można określić jako szczególną posługę. Jego praca skierowana jest na duchowo-moralne kreowanie postawy ucznia; na odkrycie w duszy dziecka obrazu Bożego. Realizując codzienny trud nauczyciel spełnia bardzo ważną rolę. To jemu przekazuje się władzę rodzicielską; to on uczy i wychowuje młodego człowieka, upomina i nagradza, prowadzi go, umacnia jego rozum i serce. Świadome powierzenie tej roli nauczycielowi przez rodzica świadczy o wielkim zaufaniu do tego, kto wypełnia to zadanie (…)
Nauczyciel wychowuje nie tyle metodami, ile swoją osobowością, i następuje to zupełnie niepostrzeżenie: zarówno nauczyciel jak i uczeń nie uświadamiają sobie, jak bardzo cechy nauczyciela pozostawiają swój ślad w dziecku. W wychowaniu nie jest możliwa żadna nieszczerość, hipokryzja. Słabości i wady nauczyciela powielają się w uczniach (…)
Św. Bazyli Wielki, o obowiązkach nauczyciela pisał w następujący sposób:
„Niech nie przemilcza popełnionych błędów, lecz omawia je w sposób łagodny z winowajcami, zalecając im zbawczą poprawę. Powinien być zdolny znaleźć właściwy sposób, by uleczyć każdą namiętność, nie karcąc zuchwale, ale upominając i poprawiając z łagodnością, jak mówi Pismo. Ma obowiązek zważać na wszystko, co się dzieje, przewidywać, co przyniesie jutro, być zdolnym do walki z silnymi, znosić niemoc słabych, a wreszcie mówić i czynić to wszystko, co służy doskonaleniu tych, którzy z nim żyją (…); winien on czuwać nad dyscypliną (…), przydzielając prace każdemu według jego zdolności.” I dodaje: „Gdyż jaki jest przewodnik i przełożony, taki zazwyczaj bywa też podwładny, …. Przełożony powinien pamiętać o nakazie Apostoła, który mówi: Bądź wzorem dla wiernych!”.
„Droga prawosławnej pedagogiki mówi W. Łosski – to droga od myśli do uczestnictwa, od poznania do doświadczenia”. Prawosławna pedagogika postrzega człowieka w kategoriach „wieczności”, „nieśmiertelności” i ukierunkowuje wychowanie na konkretną osobę, która odpowiedzialna jest przed Bogiem nie tylko za siebie, ale i za drugiego człowieka; osobę, która staje wobec eschatologicznej perspektywy. „Nie wolno tak żyć, jak gdyby nie było śmierci, ale nie wolno też tak wychowywać, jakby nie było śmierci.”
O przyczynach niepowodzeń wychowawczych prelegentka przytoczyła słowa św. Teofana Rekluza: „przyczyną jest albo nieznajomość procesu wychowania, albo nie dbałość o nie. Wychowanie zarówno w środowisku domowym jak i szkolnym pozostawione bez uwagi samemu sobie, przynosi odwrotny skutek. Jednak także proces wychowania realizowany z uwagą, według określonych zasad, okazuje się często bezowocnym i dalekim od celu, z powodu fałszywych ideałów i zadań, według których sformułowano jego prządek. Nie to przyjęto za podstawę co należy; bowiem, nie pobożność, nie zbawienie duszy, a zupełnie inne cele – przyuczenie do obowiązków, szacunek i godność życia ”.
Do współczesnych trudności i problemów wychowawczych nawiązał także w swoim słowie dziekan okręgu siemiatyckiego – ks. mitrat Andrzej Jakimiuk, który zaszczycił uroczystości swoją obecnością.
W imieniu Organizatorów pragnę serdecznie podziękować matuszce dr Lilli Busłowskiej za wspaniały referat oraz wszystkim nauczycielom za uczestnictwo w uroczystościach.
Ks. Sławomir Chwojko